ZABAWY ZE ŚWIATŁEM
Już jutro, czyli 13 grudnia obchodzone jest Święto Światła. Tego dnia w Szwecji odbywają się liczne pochody ze świecami by w ten sposób oddać cześć Świętej Łucji. Jej imię pochodzi od łacińskiego słowa lux, czyli światło. Ale nie tylko w Skandynawii obchodzą święta ku czci światła. W Kolumbii z 7 na 8 grudnia odbywa się Noc Świeczek, z kolei na Filipinach podobne obrzędy odbywają się w ostatnią sobotę przed świętami. Ale wystarczy już tej teorii… czas na odrobinę praktyki i garść pomysłów na zabawy ze światłem. W końcu to idealny moment na rozświetlenie jesienno-zimowej szarugi. 😉
Zabawa światłem to jedna z ulubionych aktywności wszystkich dzieciaków – niezależnie od wieku. A ciemne, długie, jesienne wieczory to znakomity czas na takie działania. Można w ten sposób przełamywać lęki przed ciemnością, a także stymulować zmysł wzroku. Pamiętajmy jednak by unikać mocno migających i pulsujących świateł, zwłaszcza u maluszków – gdyż mogą one przestymulować, a nawet wywołać atak padaczki. Możemy też bawić się już w piżamie, przed pójściem spać – to może osłodzić i znacznie przyspieszyć proces szykowania się do snu (jeśli dziecko bardzo tego nie lubi).
Jak możemy bawić się światłem?
- ZABAWY Z LATARKĄ i innymi lampkami
Latarki możemy wykorzystać do zabawy w tradycyjnego ‘ZAJĄCZKA’ – zadaniem dziecka jest dotknięcie świetlistego punktu lub do gry w LATARKOWEGO BERKA – czyli dziecko ucieka swoją latarką bo ścianie, a my go gonimy swoją, a potem odwrotnie. Możemy też RYSOWAĆ ŚWIATŁEM Z LATARKI różne wzory na ścianie, a zadaniem dziecka będzie je powtórzyć. Latarkę możemy również użyć do zabawy w DETEKTYWA – dziecko musi odnaleźć w ciemnym pokoju określone przedmioty np. z odblaskowymi elementami. Bardzo fajnym pomysłem są też różne LATARKI Z TEMATYCZNYMI NAKŁADKAMI lub kliszami.
Do zabaw świetlnych często wykorzystuje też różnego rodzaju lampki np. mini kulę dyskotekową, która tworzy niesamowite mozaiki na ścianie. Ale uwaga, z takimi propozycjami trzeba zachować ostrożność, gdyż mogą przestymulować dziecko.
- TEATR CIENI
Klasycznego i ponadczasowego teatru cieni, chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Możemy kupić gotowe zestawy lub wykonać kukiełki samodzielnie – z drewnianych łyżek czy wyciętego kartonu. Dzieci uwielbiają także UDAWANIE ZWIERZĄT Z DŁONI.
- PODŚWIETLANY PULPIT/STOLIK
Podświetlany panel to bardzo fajna pomoc, która uatrakcyjni wiele zabaw. Możemy oczywiście kupić gotowy stolik lub pulpit z podświetleniem, ale możemy też wykonać go samodzielnie. W wersji zaawansowanej to modyfikacja popularnego stolika LACK z IKEA – wycinamy blat, w środek wkładamy taśmę z lampkami LED, a na to nowy blat z mlecznej plexi – dokładną instrukcję znajdziecie w sieci. W wersji ultra-szybkiej i ekonomicznej 😊 wystarczy mleczne lub przeźroczyste pudełko lub też dość gruba ramka na zdjęcia, a w środku lampki choinkowe. I gotowe! Nastrój i frajda dzieciaków gwarantowane.
Na podświetlanym pulpicie możemy oglądać kolorowe folie, klocki, szkiełka lub liczmany, patrzeć jak zmieniają się barwy po nałożeniu na siebie. Można też odrysowywać szablony. Oglądać różne rodzaje liści (w podświetleniu ładnie uwydatnia się ich unerwienie). Stawiać różne przelewowe klepsydry i butelki wzrokowe. Możemy też rozsypać kaszę manną lub kolorowy piasek i ćwiczyć rysowanie palcem wzorów, cyfr lub liter na podświetlonym pulpicie. To też praktyczne narzędzie do przerysowywania obrazka z kartki.
4. FLUO
Do zabawy ze światłem możemy włączyć też elementy fluorescencyjne. Na rynku są dostępne farby, różne masy, świecąca piankolina czy np. magiczne długopisy, których tusz jest widoczny tylko po podświetleniu ultrafioletem. Są to propozycje oczywiście raczej dla starszaków.
Polecam mądre zabawy sensoryczne wspierające rozwój 😉 Więcej pomysłów znajdziesz TUTAJ
