Z okazji Międzynarodowego Dnia Piegów, nowy wierszyk masażyk z pokazywaniem o tym skąd się biorą piegi 😉 Specjalnie dla piegusów (którym jestem także ja 😉 i miłośników piegów ! Udanej zabawy !
A poniżej cały tekst wierszyka z propozycją zabawy 😉
Przyszedł marzec, budzi dzieci, wstawać szybko, słonko świeci! (pokazujemy gest przeciagania się)
Mała Zosia szybko wstała, do łazienki sie wybrała.
(idziemy w miejscu)Patrzy w lustro, nie do wiary ?To są chyba jakieś czary!Wczoraj jeszcze nic nie było, a dziś nagle się zjawiło.
(składamy dłonie razem i przegladamy się jak w lusterku)Coś małego i drobnego, a w dodatku brązowego. Mamo, mamo coś stało, moją buzię skropkowało!
(dotykamy palcem do twarzy w różnych miejscach)Coś dziwnego mam na nosie – woła Zosia drżącym głosem! Zosiu, wszystko jest w porządku, to są piegi, częsta sprawa!
(dotykamy nosa)To ze słonkiem jest zabawa!
Kiedy słonko mocniej świeci, przyozdabia w kropki dzieci. Nic strasznego się nie stało, słonko z Tobą w grę zagrało.
(dotykamy palcem twarzy w różnych miejscach)I gdy kogoś pocałuje, tego w piegi oznakuje.Teraz możesz zagrać Ty, i policzyć wszystkie trzy.
(pokazujemy trzy palce)Można liczyć je bez końca, śliczne pocałunki słońca!Jeden, drugi, trzeci, czwarty … I to wcale nie są żarty!
(odliczamy na palcach jeden, dwa, trzy, cztery)Na policzkach i na nosku, ozdabiają je po troszku.
(dotykamu nosa i policzków)